wtorek, 2 lipca 2013

Nigdy nie zapominaj tego, co mówią Ci po pijaku, bo słowa pijanych to myśli trzeźwych .

- piękna , na jakim zamku straszysz ?
- wybacz , masz za małego konia żeby tam dojechać .


wpisałam w google 'tapety' , a wyświetliłaś mi się ty


Ludzie zakochują się chyba z braku problemów.


Może i lubie klnąć, ale nigdy bym nie powiedziała na mame " moja stara "


Kiedyś dziwka to był zawód teraz jest to subkultura


-Mam ochote zrobić coś takiego niesamowitego,co robie rzadko
takiego że aż braknie mi słów,że aż będę rzygać tęczą...
-Poucz się


-masz chłopaka?
-nie, tylko kocham takiego jednego frajera.


4:50 - mój Romeo pewnie wraca teraz do domu z imprezy ruchając po drodze jakaś Julie.


na tapecie w telefonie, gdzie niegdyś było nasze wspólne zdjęcie, dziś jest tylko napis "Pierdol się".


-pierdolisz!
- jak bym pierdoliła to bym dupą ruszała.


Ja mogę być suką , ale to i tak nie zmienia faktu, że Ty mi zazdrościsz


i znów mama i tata pytają czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam 'nie', bo nie mam siły mówić im, że mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chcę najbardziej na całym świecie, nawet mnie nie zauważa.


tak , dbam o to, żebyście mieli o czym namiętnie plotkować


pomyśl, nim będzie za późno by się połapać.


Zaczepiłam Go na facebooku , więc wiem co to odwaga , dziwko


Chcę chłopaka,który: trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić,rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów,robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła,opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach,kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie ,liczyłby ze mną gwiazdy,byłby moim najlepszym przyjacielem. i nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca.


imponował mi. był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny krył chłopca lubiącego przytulanie.


-Nie byłem az tak pijany.
- stary, zapytalem się ciebie o godzine, a ty wyciągłeś termometr, mowiac, ze czwartek.


pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo

tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego

żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się

szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do

domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi

dzień. pierwsza wciągnięta kreska , pierwsza ustawka , kiedy

chodziło się ze śliwkami pod okiem i tłumaczenie się w domu ,pierwsze wagary , malowanie ścian na mieście po nocach ,
pierwsza wizyta na komisariacie , chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek , tłumaczenie się przed psami , wracanie do domu nad ranem . a co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni -przyjaciele których traktujesz jak rodzinę


Ile bym dała , aby moje życie wyglądało tak jak w tych wszystkich zjebanych komediach romantycznych .


Niektórych moja szczerość jakoś kurewsko rani.


przyjaciele on-line - choć nigdy ich nie widziałem, dogaduje
się z nimi lepiej niż z nie którymi, spotykanymi na co dzień.


Określ się kurwa konkretnie - jesteś, albo Cię nie ma.


Mogłam siedzieć w legginsach, luźnej koszulce i śpiewając sobie jakąś piosenkę patrzeć w laptop. Byłam wesoła, szczęśliwa, zadowolona tak z niczego. Uśmiech samoistnie pojawiał się na twarzy. Wystarczyło, że w tym czasie pisałam z nim na gg, lub po prostu - gadaliśmy przez telefon. W ciele dreszcze, na twarzy śmiech. Tyle wystaczyło, żeby dzień można było zaliczyć do udanych.
Bez niego jest podobnie. Tyle że BEZ NIEGO.


Nie boisz się, że on widząc sms'a od Ciebie pomyśli "Boże znowu ona.." ?


może typ nie jest zły ale to jeszcze szczeniak


jeśli chcesz mieć jeszcze prosty nosek, to zejdź mi z oczu kurwo.


lubię pisać smsy. szczególnie wieczorem, szczególnie w łóżku, szczególnie z Tobą.


Nie jestem antyspołeczna, po prostu cię nie lubię.


no kurwa napisz , przecież jestem dostępna


Nie kurwa! Nie jestem agresywna! Po prostu lubię czasem popatrzeć na tępe przedmioty lecące w Twoim kierunku.


Jestem oazą spokoju. Pierdolonym kurwa zajebiście wyciszonym kwiatem lotosu na zajebiście spokojnej tafli jebanego jeziora


I tylko spróbuj klepnąć mnie w tyłek, a tak ci przypierdolę, że poczujesz wiosnę, albo od razu cztery pory roku.


Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie szybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama wrzucała do zupy? Największy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro".


Dlaczego normalne dziewczyny wolą niegrzecznych chłopców ? Palących zioło , wciągających nie wiadomo co , oraz robiących milion innych , zakazanych rzeczy . Dlaczego nie zakochujemy się w facetach z dobrego domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz