wtorek, 2 lipca 2013

Nauczycielka : Zaraz zadzwonię do Twoich rodziców ! Uczeń : A czy moi rodzice dzwonią do pani i zwierzają się pani ze swoich problemów w pracy ?

Mam swój charakter, mam swoje zasady mam swój honor, i to cie kurwo boli


Pomijając fakt , że byłam po głupiej sprzeczce smsowej z tobą , ty piszesz jakby nigdy nic , a ja zamiast robić ci wyrzuty cieszę się jak głupia


 Mój syn - będzie łamał waszym wszystkim córkom serca a synom szczęki


- z czym ci się wiąże poniedziałek?
- " z oby do piątku "


 I śmieszy mnie to, że wszystko co masz mi do powiedzenia, walisz w plecy, mała.


Chciałabym zobaczyć jak mój tata poderwał moją mamę


 Jestem dziewczyną z własnym stylem nie żadnych chujowym plastikiem, czy pięknym motylem


 I za każdym razem gdy cię widzę , serce krzyczy " powiedz co czujesz . " a rozum odpowiada " chyba cie pojebało "


- rodzice pewnie chcieli dać Ci na imię 'szmata' tylko ksiądz nie pozwolił. prawda?


 Co ty gówniaro wiesz o życiu? - więcej, niż ci się wydaje tato.


 Prawdziwy przyjaciel nigdy nie zapyta, po co? On po prostu pójdzie, przyniesie, otworzy i naleje.


 I patrząc na Twój opis widzę 'chory'. taa, chyba psychicznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz